Białystok wygrał z metropoliami. Przyjadą najlepsi zawodnicy fitness
Stolica Podlasia po raz drugi z rzędu będzie organizatorem mistrzostw świata kobiet i mężczyzn w fitness. Impreza w Operze i Filharmonii Podlaskiej odbędzie się w dniach 12 - 13 listopad.
W zawodach najprawdopodobniej weźmie udział rekordowa liczba zawodników.
- Już mamy zgłoszenia z 19 krajów i około 380 uczestników. Zgłosiły się takie kraje jak między innymi Chiny, Oman, Korea, Hongkong, Trynidad i Tobago, Republika Południowej Afryki, Kanady, Norwegii - wylicza Arkadiusz Leszczyński, prezes Uczniowskiego Klubu Sportowego Maniac Gym i wiceprezes do spraw fitness w Polskim Związku Kulturystyki, Fitness i Trójboju Siłowego. - Docelowo spodziewamy się blisko 800 zawodników z 60 krajów. Zgłaszać się można do końca października.
- To, że impreza ponownie zostanie rozegrana w Białymstoku to zasługa Arkadiusza Leszczyńskiego, który zdobył duże zaufanie władz światowej federacji. Pomimo, że Białystok nie posiada lotniska, miasto imprezę dostało. A lotnisko jest jednym z warunków organizacji takiego wydarzenia - chwali wiceprezes do spraw kulturystyki PZKFiTS, Andrzej Michalak.
Polska jako gospodarz może wystawić większą reprezentację.
- Możemy wystawić podwójną, a nawet potrójną kadrę - twierdzi Bogdan Szczotka, trener kadry fitness. - Pierwszy skład będzie liczył ponad 20 zawodników. Mam nadzieję, że powalczymy o miejsca medalowe w klasyfikacji drużynowej, a także spodziewam się kilku medali indywidualnie. Mamy przecież aktualnych mistrzów Europy w parach Huberta i Natalię Kuczyńskich. Jest mistrz świat sprzed dziewięciu lat Tomasz Pietras. Mam nadzieję, że znowu przygotował formę, która pozwoli mu rywalizować z najlepszymi.