Chłopcy i dziewczynki zyskają, gdy się ich rozdzieli na czas szkoły
Rozmowa z Romualdem Bielewiczem, przedstawicielem Stowarzyszenia Wspierania Edukacji i Rodziny „Ster”.
Trwa rekrutacja do pierwszej w woj. podlaskim szkoły podstawowej dla chłopców. Skąd taki pomysł?
Cztery lata temu założyliśmy przedszkole familijne, dziś przyszedł czas na szkołę, bo mamy wielu chłopców w wieku 7 lat.
Dlaczego nie szkoła dla dziewczynek?
Nasz pomysł zakłada również założenie szkoły dla dziewczynek. To się nazywa edukacja zróżnicowania. Zamysł jest taki, by przedszkole było koedukacyjne, a potem powstawały szkoły dla chłopców i dla dziewczynek. W tym roku jest więcej chłopców.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień