Olga Goździewska-Marszałek

Ciechanowiec. Mieszkańcy protestowali przeciwko powstaniu zakładu pirolizy opon. Burmistrz odpowiada na ich prośby

Nie wyobrażamy sobie, by po naszych wąskich, z trudem naprawianych po zimie lokalnych drogach dniem i nocą kursowały tiry załadowane "czarną Fot. Archiwum Nie wyobrażamy sobie, by po naszych wąskich, z trudem naprawianych po zimie lokalnych drogach dniem i nocą kursowały tiry załadowane "czarną śmiercią" - czytamy w liście od mieszkańców Ciechanowca.
Olga Goździewska-Marszałek

Jesteśmy śmiertelnie przerażeni - napisali w liście do redakcji "Gazety Współczesnej" mieszkańcy Ciechanowca. Boją się, że w ich miejscowości zostanie zbudowany zakład zajmujący się recyklingiem opon. Ale burmistrz uspokaja. Umowy z warszawskim inwestorem nie podpisał.

Warszawski inwestor planował otworzyć w Ciechanowcu zakład zajmujący się pirolizą opon. Jest to jeden ze sposobów utylizacji zużytych opon samochodowych. Polega na rozkładzie termicznym gumy bez dostępu tlenu. Ta metoda budzi jednak wiele kontrowersji, a inwestycja sprzeciw mieszkańców.


- To może w znaczący sposób wpłynąć na życie i zdrowie mieszkańców okolicznych miejscowości (...). Miasto Ciechanowiec jest czystym ekologicznie terenem. Leży w obszarze Zielonych Płuc Polski, w sąsiedztwie Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego. Czy zatem zasługujemy na to, by sprzątać brudy po wielkich koncernach produkujących opony i inne trujące odpady? - pytali wzburzeni mieszkańcy w liście do naszej redakcji.


Czytaj także:
Synagoga w Ciechanowcu odzyska dawny blask. Budynek czeka remont elewacji (zdjęcia)

Pozostało jeszcze 61% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Olga Goździewska-Marszałek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.