Dobrze, że Rzecznik Praw Obywatelskich zajął się sprawą nacisków na gazetę – oceniają politycy

Czytaj dalej
Daniel Sawicki

Dobrze, że Rzecznik Praw Obywatelskich zajął się sprawą nacisków na gazetę – oceniają politycy

Daniel Sawicki

"Zostały przekroczone granice dobrego smaku, a może również prawa. Władza publiczna nie może stosować nacisków i ingerować w gazetę" - mówi o zachowaniu marszałek były poseł Platformy Obywatelskiej, a dziś działacz Polskiego Stronnictwa Ludowego Czesław Fiedorowicz

Przypomnijmy, że na działania urzędu marszałkowskiego wobec Gazety Lubuskiej zareagował Rzecznik Praw Obywatelskich, który poprosił marszałek Elżbietę Polak o wskazanie przepisu na mocy którego do Gazety Lubuskiej skierowano pismo z prośbą o weryfikację zespołu redakcyjnego. Stało się to po tym, gdy zaczęliśmy opisywać patologię panującą w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Gorzowie Wlkp.

Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek w piśmie do marszałek Elżbiety Polak wskazuje również, że organy władz publicznych powinny powstrzymywać się od wszelkich działań mogących wywrzeć skutek w postaci tłumienia krytyki prasowej. Rzecznik wskazał również, że ochrony swoich interesów organy władzy publicznej powinny dochodzić, korzystając z przysługujących im środków prawnych, w szczególności wniosku o sprostowanie. Oceny tego, czy opublikowane materiały prowadzą do naruszenia dóbr prawnie chronionych, powinny zaś dokonywać sądy.

[polecany]23392563[/polecany]

Dziś sprawę komentują politycy. - To co zrobiła pani marszałek to modelowy przykład próby wpływania na media i nie dziwię się, że rzecznik praw obywatelskich interweniuje w tej sprawie – ocenił poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Ast. - Żądanie weryfikacji dziennikarzy przypomina mi najmroczniejsze czasy komuny. Ku temu nie ma jakichkolwiek podstaw prawnych i dobrze, żę powagę tej sprawy dostrzegł Rzecznik Praw Obywatelskich. Mamy tu do czynienia z nieuprawnionym naciskiem na Gazetę Lubuską prowadzącym do ograniczenia wolności prasy i wolności słowa.

Zdaniem posła Nowej Lewicy Bogusława Wontora, Rzecznik musiał zareagować po zgłoszeniu sprawy i jest to standardowa procedura. - Widać, że ktoś poinformował Rzecznika Praw Obywatelskich o tej sprawie więc jako instytucja publiczna teraz prosi o wyjaśnienia. Urząd Marszałkowski zajmie na pewno w tej sprawie stanowisko i dopiero wtedy będziemy mieli cały obraz tej sytuacji. Poczekajmy. – powiedział poseł Nowej Lewicy Bogusław Wontor.

[polecany]23432165[/polecany]

Czesław Fiedorowicz z Polskiego Stronnictwa Ludowego wyraził nadzieję, że stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich zamknie sprawę i marszałek nie będzie teraz podejmowała polemiki z RPO.
- Z poglądami i stanowiskami Rzecznika Praw Obywatelskich, która został wybrany mając powszechne poparcie nie należy dyskutować tylko stosować się do jego zaleceń i postanowień. Mam nadzieję, że pani Marszałek nie będzie dyskutowała z rzecznikiem. Zostały przekroczone granice dobrego smaku, a może również prawa. Władza publiczna nie może stosować nacisków i ingerować w gazetę. - podkreślił Fiedorowicz.

Zdaniem Krystiana Pacholika z Konfederacji bardzo dobrze się stało, że rzecznik praw obywatelskich zajął się sprawą nacisków na wolne media.
- Ci, którzy kiedyś i obecnie krzyczą najgłośniej o tak zwanych wolnych mediach, to w ich rozumieniu wolne media wyglądają tak, że są wolne gdy mówią dobrze o Platformie Obywatelskiej i PSL, a gdy krytykują te partie, to już ich zdaniem nie są wolnymi mediami i można wywierać na nie presje. Takim praktykom się przeciwstawiamy. To, co zrobiła marszałek Polak jest skandaliczne i karygodne. Dlatego dobrze, że rzecznik podjął interwencje w tej sprawie. Poprzedni Rzecznik Praw Obywatelskich zajmował się głównie sprawami światopoglądowymi, a wolność mediów omijał z daleka. A sprawa wolnych mediów jest przecież niezmiernie istotna.

[polecany]23363377[/polecany]

Z prośbą o komentarz do pisma Rzecznika Praw Obywatelskich zwróciliśmy się również do urzędu marszałkowskiego. W odpowiedzi, rzecznik prasowy urzędu poinformował nas, że do Marszałek Elżbiety Anny Polak wpłynęło pismo od Marcina Wiącka, Rzecznika Praw Obywatelskich. RPO nie dokonał w nim oceny sprawy, tylko zwrócił się do Marszałek z prośbą o zajęcie stanowiska i wskazanie podstawy prawnej skierowania do „Gazety Lubuskiej” pisma z dnia 14 lipca 2022 r. Taka odpowiedź zostanie Rzecznikowi Praw Obywatelskich udzielona, a o jej szczegółach urząd opowie na konferencji prasowej w czwartek 11 sierpnia.

[polecane]23373751, 23373685, 23375839, 23376329[/polecane]

Daniel Sawicki

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.