Elżbieta Żukowska-Bubienko: Bezdomność to nie jest wybór. A żeby pomóc takim osobom, potrzebna jest współpraca

Agata Sawczenko

Mamy wykwalifikowanych pracowników. Doświadczonych i wykształconych. Jeśli dostalibyśmy pieniądze na dodatkowych pracowników - nasz system wychodzenia z bezdomności byłby jeszcze lepszy, jeszcze silniejszy. - mówi Elżbieta Żukowska-Bubienko, szefowa stowarzyszenia Ku Dobrej Nadziei, które w Białymstoku prowadzi Ośrodek Wychodzenia z Bezdomności.

Właśnie trwa debata "Pokonać bezdomność - współpraca". Na zaproszeniu napisała pani: "Rozwiązanie problemu bezdomności jest możliwe!". Naprawdę wierzy pani, że da się to zrobić?

Da się. Ale na pewno potrzebny jest do tego bardzo dobry system. Pracuję z bezdomnymi już około 20 lat i nie spotkałam osoby, która by powiedziała: "Chcę być bezdomnym. To mój wybór". Więc jeśli to nie był ich wybór, to czegoś im brakuje, żeby przestać być osobą bezdomną.