Tomasz Maleta

Między tronem a ołtarzem. Drugie podejście radnych do in vitro

Między tronem a ołtarzem. Drugie podejście radnych do in vitro Fot. sxc.hu
Tomasz Maleta

Częstochowę, duchową stolicę Polski, od Białegostoku, miasta miłosierdzia, dzielą w linii prostej 373 km. Jazda samochodem po dzisiejszej ekspresowej ósemce i dawnej gierkówce zajmuje w granicach czterech godzin. 14 dni pątnikom, którzy inną trasą idą w corocznej pielgrzymce do klasztoru na Jasnej Górze. Wielokrotnie świątynne wzgórze było świadkiem - w wymiarze krajowym - sojuszu tronu i ołtarza. Mimo to już w 2012 roku postarało się o precedens w skali ogólnopolskiej. Radni Częstochowy jako pierwsi wprowadzili dofinansowanie do zapłodnienia in vitro z miejskich pieniędzy. Program był skierowany do małżeństw - mieszkańców Częstochowy, które wyczerpały inne możliwości leczenia.

Pierwsza próba

Białystok to z jednej strony miasto miłosierdzia, z drugiej - polska kolebka zapłodnienia pozaustrojowego. To u nas 32 lata temu na świat przyszło pierwsze w Polsce dziecko urodzone dzięki metodzie in vitro. W ciągu tych trzech dziesięcioleci staliśmy się wiodącym w kraju ośrodkiem naukowo-zdrowotnym.

Pozostało jeszcze 91% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Maleta

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.