Msza po łacinie sprawia, że są bliżej Boga

Paula Gałązka

Łomżyńskie Środowisko Wiernych Tradycji Łacińskiej czekało aż 6 lat, aż biskup wyda zgodę i przydzieli im kapłana do odprawiania mszy po łacinie. Na cotygodniowych nabożeństwach gromadzi się około 50 wiernych.

Nie rozumiem, jak można w tym samym języku przeklinać i obrażać ludzi, a potem wielbić Boga. Dlatego zdecydowanie wolę nabożeństwa, które są odprawiane po łacinie, a nie po polsku - mówi 65-letnia Elżbieta Godlewska z Łomży, którą spotkaliśmy w łomżyńskim Kościele Zakonnym Sióstr Benedyktynek przy ul. Dwornej 32.