Na niedzielnej mszy ksiądz przeprosił wszystkich parafian. Co takiego się wydarzyło?

Czytaj dalej
Fot. iStock/wideonet
Renata Hryniewicz

Na niedzielnej mszy ksiądz przeprosił wszystkich parafian. Co takiego się wydarzyło?

Renata Hryniewicz

Powiat sulęciński. Proboszcz niewielkiej parafii jechał na „podwójnym gazie”. Sąd odebrał mu prawo jazdy na trzy lata. Kuria: Ksiądz poniósł już konsekwencje.

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia policja zatrzymała samochód, który prowadził nietrzeźwy ksiądz. Sprawa ujrzała światło dzienne dopiero teraz, bo mieszkańcy postanowili chronić swojego proboszcza i zachować to w tajemnicy.

Wiadomość, niestety, jest prawdziwa. Z powodu tego, co się stało, wyrażam ubolewanie
ks. Andrzej Sapieha

Pojechałam do jednej ze wsi w powiecie sulęcińskim przekonać się, czy naprawdę panuje tam zmowa milczenia.
To mała parafia. We wsi pusto. Zatrzymuję się przed sklepem i czekam. Podjeżdża auto, wysiada kobieta i idzie w stronę skrzynek pocztowych.

 

Czytaj więcej:

  • Co o sprawie mówią wierni?
  • Jak sprawę komentuje kuria?
  • Jakie konsekwencje spotkały księdza?
Pozostało jeszcze 82% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Renata Hryniewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.