Jarosław Sołomacha

Odlot Łomży. Będzie secesja?

Frekwencja w Łomży wyniosła zaledwie 2,36 proc. Fot. Polskapress Frekwencja w Łomży wyniosła zaledwie 2,36 proc.
Jarosław Sołomacha

Gdy czytałem pierwsze, cząstkowe wyniki referendum ws. lotniska regionalnego w woj. podlaskim, omal nie spadłem z krzesła.

To zasługa miasta Łomży, gdzie frekwencja wyniosła zaledwie 2,36 proc. Kolejną najgorszą frekwencję zanotowano w powiecie łomżyńskim (3,37 proc.).

Na tle „wschodniego Mazowsza”, jak namiętnie określają się mieszkańcy Łomży i okolic, dość dobrze zaprezentowały się Suwałki (do portu lotniczego w Kowna mają niecałe 140 km), gdzie do urn poszło 6,29 proc. uprawnionych. W powiecie było nieco gorzej, bo frekwencja wyniosła 5,95 proc.

Dzięki referendum prezydent Łomży otrzymał mocny argument. Tego miasta z woj. podlaskim nic przecież nie łączy i powinno ono leżeć w granicach woj. mazowieckiego. A może wyniki głosowania powinny skłonić władze Podlaskiego, żeby zastanowiły się, dlaczego Łomża nie poszła do urn? Na to mogą odpowiedzieć tylko łomżyniacy.

Jarosław Sołomacha

Z dziennikarstwem mam do czynienia już od kilkunastu lat. Obecnie zajmuję się rozwojem segmentu internet w białostockim oddziale Polska Press Grupy. Pracuję na rzecz portali Poranny.pl, Wspolczesna.pl, Podlaskie.naszemiasto.pl oraz naszych serwisów branżowych. Wcześniej, jeszcze przed internetową rewolucją, byłem dziennikarzem śledczym i kryminalnym. Dlatego również dzisiaj piszę głównie o służbach mundurowych. Najczęściej publikuję w "Kurierze Porannym", "Gazecie Współczesnej" oraz na Bialystok.naszemiasto.pl.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.