Papugarnia „Ara”. Kolorowa i skrzydlata egzotyka zachwyca nie tylko dzieci
Lory wielkie, kakadu alba, przepiórki wielkie czy konury słoneczne - to tylko kilka gatunków ptaków, które można podziwiać i karmić w Papugarni „Ara”.
- W sierpniu ub.r. byłem z rodziną na zlocie żaglowców, który odbywał się w Szczecinie - opowiada Radosław Iwano-wicz, właściciel jedynej w Podlaskiem papugarni. - Znajomi namówili mnie na wyjście do papugarni. Niechętnie, ale zgodziłem się. Kiedy tam wszedłem, oniemiałem i postanowiłem stworzyć podobne miejsce w Białymstoku, bo zakochałem się w tych ptakach.
Prowadzenie papugarni wymaga dużej wiedzy i zaangażowania, ponieważ papugi są specyficznymi ptakami.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień