PiS ankiet nie słucha. Święty Jerzy odesłany

Czytaj dalej
Fot. Wikipedia
Tomasz Mikulicz

PiS ankiet nie słucha. Święty Jerzy odesłany

Tomasz Mikulicz

Białostoczanie wskazali nowych patronów ulic. PiS nie wszystkich zaakceptował

- Mieszkańcy mogą sobie głosować w ankietach, a PiS i tak wie lepiej. Żenujące - drwił radny PO Maciej Biernacki.

Na poniedziałkowej sesji prezydent przedstawił propozycje zmian nazw 10 dekomunizowanych ulic. Wybrali je sami mieszkańcy - głosując w ankietach przygotowanych przez magistrat.

Radni PiS uznali jednak, że propozycje zmian patronów nie były z nimi konsultowane. I zakwestionowali cztery propozycje.

Według ankiet ul. Romana Pazińskiego miała stać się Szwedzką, Aleksandra Gorbatowa - Józefa Pankiewicza, Janka Krasickiego - płk Kazimierza Bogaczewicza, a Wincentego Rzymowskiego - św. Jerzego. I ta ostatnia zmiana wzbudziła - nieoczekiwanie - najwięcej emocji.

Za świętym głosowało 652 mieszkańców. Drugie miejsce, 403 głosy, zajął Tadeusz Jasiński, 13-letni obrońca Grodna. - Trudno porównywać tego chłopaka do św. Jerzego, który zwyciężył przecież smoka, ale do urzędu miasta napisali m.in. piłsudczycy z prośbą, by upamiętnić właśnie Jasińskiego - mówił radny PiS Paweł Myszkowski.

Według niego chłopiec był zbyt zdawkowo opisany w prezydenckich ankietach. - Napisano, że ustalenia wymagają okoliczności jego śmierci, podczas gdy już je ustalono. Zginął przywiązany przez Sowietów do czołgu, jako żywa tarcza - opowiadał Paweł Myszkowski.

Radny PO Zbigniew Nikitorowicz pytał jednak, czy nie jest tradycją miasta, że okolice w pobliżu świątyń przybierają nazwy patronów. - Jest ul. św. Wojciecha, Rocha, Ojca Pio - mówił. A w okolicach Rzymowskiego zlokalizowane są dwie parafie pw. św. Jerzego - prawosławna i wojskowa katolicka. A Jasińskiemu można znaleźć inną ulicę.

Myszkowski zapewnił, że PiS nie ma nic przeciwko św. Jerzemu. Dlatego odesłał projekt do dalszych konsultacji. - Uchwałą można się zająć w lutym. Mamy czas. Może aby wygrana była po obu stronach należy zastanowić się nad podzieleniem ulicy na dwie części? - zastanawiał się.

Tomasz Mikulicz

Zajmuję się sprawami miejskimi, czyli m.in.: białostocką i podlaską polityką samorządową, architekturą, urbanistyką i ochroną zabytków. Opisuję też obrady rady miasta oraz zajmuję się też różnego rodzaju interwencjami zgłaszanymi przez mieszkańców. Zajmuje mnie również pisanie też o historii Białegostoku i najbliższych okolic. Zdarza mi się też zajmować działką kulturalną. Lubię wszak rozmowy z ciekawymi i inspirującymi ludźmi. W swojej pracy zwracam uwagę na szczegóły. Bo jak wiadomo diabeł tkwi właśnie w szczegółach.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.