
16-latka i jej 47-letnia matka trafiły do szpitala. To ofiary ataku nożownika na ul. Bema. Wszystko działo się przy komendzie miejskiej policji
Czynności prowadzone są w kierunku usiłowania zabójstwa - mówi Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Motyw działania sprawcy będzie badany. Wstępne ustalenia są jednak szokujące. Policja potwierdza, że ofiary i napastnik spotkali się na parkingu przy Bema, w pobliżu dawnej hali mięsnej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień