Szpital przemienienia

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Tomasz Maleta

Szpital przemienienia

Tomasz Maleta

W połowie stycznia marszałek do spółki m.in. z wojewodą podlaskim przecinali biało-czerwoną wstęgę nowo wyremontowanej porodówki w szpitalu wojewódzkim.

Dawna pediatria - kosztem 30 mln zł - została przystosowana na potrzeby oddziałów położnictwa, ginekologii, neonatologii. W budynku przy Warszawskiej znalazły się 61 łóżka dla pacjentek w dwuosobowych salach z łazienkami, 29 łóżek dla dzieci i 14 inkubatorów. Wszystko po to, by rodzące tu mamy witały swoje pociechy na świecie w najmniej stresujących warunkach.

Nie minęło sześć miesięcy i opinię publiczną obiegło inne zdjęcie (umieszczone przez Spotted Białystok) z tego samego oddziału: noworodka w wanience zamiast w łóżeczku. Szpital się tłumaczył, że była to sytuacja wyjątkowa, spowodowana dużą liczbą rodzących pacjentek. I nawet jeśli wyjaśnienia te przyjąć w dobrej wierze, to w dzisiejszym postwizyjnym świecie, w którym obrazy lotem błyskawicy przekraczają wszelkie granice, to na nic się zdają.

Z jednej strony pokazuje, że porodówka ma poważny problem organizacyjny, i to na nowo wyremontowanym oddziale (aż strach pomyśleć jaka rozpętałaby się burza, gdy - nie daj Boże - coś złego stało się noworodkowi).

Z drugiej - jak daleko wciąż jest do szpitala przemienienia. Bo tym w gruncie rzeczy miał być przy ul. Skłodowskiej po opuszczeniu budynków przy ul. Warszawskiej.

Tak przynajmniej zapowiadali kilka lat temu podlascy decydenci. A trwający dziś boom urodzeniowy bynajmniej nie może być dla nich żadnym alibi.

Tomasz Maleta

Zainteresowania: Region, samorząd, niepokorne spojrzenie na świat najbliższy i ten całkiem odległy. Obserwator białostockiej, podlaskiej, krajowej i międzynarodowej sceny politycznej chodzący z boku od głównego nurtu niezależnie od tego, kto w nim mąci co jakiś czas. Sympatyk białostockiej Kopyści i innych dźwięków, także z innej szerokości geograficznej. A także otuliny Puszczy Augustowskiej od Wigier do Serw. Z każdym rokiem bliżej emerytury, choć i tak jawi się odległa. Pod warunkiem, że się jej doczeka.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.