Cyberprzestępcy bazują na emocjach. Podszywają się pod instytucje albo osoby potrzebujące pomocy. Potem tej pomocy tak naprawdę potrzebują ofiary oszustów.
Łukasz siedział w domu, gdy zadzwonił telefon z banku. Po chwili zniknęły mu pieniądze z konta. Potem z drugiego. Oszuści jeszcze zaciągnęli kredyt na jego nazwisko.
Kobieta chciała wesprzeć policję, a pomogła oszustowi. Pożyczyła i przekazała mu 90 tysięcy złotych. Dziś do drzwi matki samotnie wychowującej pięcioro dzieci puka komornik. I marna pociecha w tym, że oszust siedzi za kratami.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2022 Polska Press Sp. z o.o.