Nie każdy umie pisać pisanki, więc członkowie Towarzystwa Przyjaciół Lipska znaleźli na to sposób. Zaczęli szyć torebki, ubrania i czapki, a nawet robić pierścionki i wsuwki z motywem... pisanki. Marzą o tym, aby stały się one tak znane, jak...
Nie ma w niej ani sklepu, ani kościoła, nad czym mieszkańcy od dawna ubolewają.
Beata Mozolewska z Sokółki jaja zbiera od 15 lat. Kilka pisanek trafiło do niej nawet z Tunezji, Chin czy Egiptu. Za niektóre musiała słono zapłacić.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2022 Polska Press Sp. z o.o.