Uniwersytecki Szpital Kliniczny szuka pieniędzy na salę operacyjną. Brakuje 1,5 mln zł

Czytaj dalej
Fot. UM Białystok
Agata Sawczenko

Uniwersytecki Szpital Kliniczny szuka pieniędzy na salę operacyjną. Brakuje 1,5 mln zł

Agata Sawczenko

Miasto Białystok wspomoże finansowo Uniwersytecki Szpital Kliniczny. Na zakup sprzętu ratującego pacjentów z chorobami układu krążenia przekaże 750 tys. zł

Warunek jest tylko jeden - szpital musi znaleźć ponad 1,5 miliona zł na wyposażenie tej sali. Potrzebny jest przede wszystkim nowoczesny angiograf - bo operacyjna sala hybrydowa ma powstać na oddziale kardiochirurgii szpitala.

Teraz trwa przebudowa i dostosowanie do wymagań szpitalnych pomieszczeń. Na wyposażenie sali potrzeba 3,9 mln zł. Część pieniędzy już jest. Ministerstwo Zdrowia obiecało 1,5 mln. 750 tys. zł da miasto. - Wiadomo, że zawały i choroby wieńcowe to jedne z najważniejszych problemów zdrowotnych - tłumaczy decyzję prezydent Tadeusz Truskolaski.

Chodzi o to, by w jednym miejscu była sala operacyjna i diagnostyka angiograficzna. O to, żeby w czasie operacji pacjent mógł mieć wykonane badanie tomograficzne i angiograficzne. - Fakt, że cała potrzebna aparatura jest w jednym miejscu, często ratuje życie - nie ma wątpliwości prof. Adam Krętowski, rektor Uniwersytetu Medycznego. - To daje szansę naszybsze wykonanie operacji, nakrótszy pobyt pacjenta w szpitalu, na lepsze wyniki operacji.

- Sala hybrydowa spełnia wszystkie wymogi co do sterylności, a jednocześnie wyposażona jest w najlepszej możliwej jakości angiograf, który pozwala nam uwidaczniać bardzo subtelne struktury serca bez konieczności docierania tam poprzez duże cięcia chirurgiczne - tłumaczy prof. Tomasz Hirnle, kierownik kliniki kardiochirurgii USK. - To poprawia jakość, zmniejsza ryzyko. Sala hybrydowa to i teraźniejszość, i coraz większa przyszłość - dodaje.

Białystok jest jednym z pięciu ośrodków w Polsce, gdzie wykonuje się najwięcej operacji małoinwazyjnych. - Łączenie metod przezcewnikowych z operacyjnymi stwarza warunki do ich rozwoju - mówi prof. Hirnle.

Nie ma wątpliwości, że tak nowoczesna inwestycja musi być zrealizowana w szpitalu. Była zresztą przewidziana w pierwotnych planach rozbudowy. Zabrakło na nią pieniędzy, bo koszty rozbudowy nie były indeksowane, czyli budżet nie zwiększał się wraz ze wzrostem inflacji. Teraz szpital szuka pieniędzy na jej realizację.

Agata Sawczenko

W "Kurierze Porannym" i "Gazecie Współczesnej" zajmuję się przede wszystkim szeroko pojętą ochroną zdrowia. Chętnie podejmuję też tematy społeczne i piszę o ciekawych ludziach.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.