Helena Wysocka

Zaginięcie Damiana Cieraszko. Synku, gdzie ty jesteś? Strasznie za tobą tęsknimy

- Nie rozstaję się z telefonem, jakbym czekała kiedy zadzwoni syn - mówi Małgorzata Cieraszko.- Nie wierzę, że kiedykolwiek zobaczę go żywego, ale chcę Fot. Helena Wysocka - Nie rozstaję się z telefonem, jakbym czekała kiedy zadzwoni syn - mówi Małgorzata Cieraszko.- Nie wierzę, że kiedykolwiek zobaczę go żywego, ale chcę mieć ciało. Kobieta prosi o pomoc w jego odnalezieniu. - Nie mam pieniędzy - zastrzega. - Ale oddam ostatnią koszulę temu, kto wskaże gdzie jest Damian.
Helena Wysocka

Dwanaście osób bawiło się przy ognisku i żadna z nich nie wie co stało się z Damianem. Matka straciła już nadzieję, że zobaczy jeszcze syna żywego.

Tracę już nadzieję. Przestaję wierzyć, że kiedykolwiek zobaczę syna żywego - mówi Małgorzata Cieraszko z podsuwalskiej Szwajcarii. - Ale nie odpuszczę, resztką sił będę szukała ciała. Chcę Damiana godnie pochować i zapalić na jego grobie świeczkę.

Od trzech miesięcy odchodzi od zmysłów, bo jej 19-letni syn przepadł jak kamień w wodę. Pojechał na urodzinowe przyjęcie do kolegi i już nie wrócił.

- To był dobry chłopak - płacze matka. - Dużo mi pomagał, uczył się, chciał być terapeutą. Na pewno nie uciekł z domu, nie wyjechałby bez pożegnania. Nie Damian.

Z dalszej części artykułu dowiesz się m. in.

  • Co powiedziała rodzinie medium
  • Jakie podejrzenia ma rodzina
Pozostało jeszcze 89% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Helena Wysocka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.