Medycyna estetyczna, czyli jak lekarze walczą ze zmarszczkami

Czytaj dalej
Fot. pixabay.com
agsa

Medycyna estetyczna, czyli jak lekarze walczą ze zmarszczkami

agsa

Coraz więcej kobiet i mężczyzn sięga po zabiegi medycyny estetycznej. O modzie na młody wygląd rozmawiamy z Piotrem Fiedorczukiem, białostockim lekarzem wykonującym tego typu zabiegi

Jedni mówią, że medycyna estetyczna to tylko poprawianie natury, że wszystko jest dla ludzi. Inni - że zabiegi sprawiają, że twarz wygląda sztucznie... Jak pan uważa: medycyna estetyczna to sztuczność czy naturalność?

Jasne, naturalność jest tutaj kluczowa. Medycyna estetyczna to nie tylko zabiegi mające na celu poprawę wyglądu, ale również te, które opóźniają proces starzenia się skóry. To także podejście profilaktyczne. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni coraz częściej wybierają te zabiegi, aby zachować młodszy wygląd skóry i twarzy na dłużej. Wzrasta nasza świadomość tego, jak zachodzi proces starzenia się, co sprawia, że coraz bardziej zwracamy uwagę na pielęgnację naszego wyglądu.

To skąd na ulicach - bo już nie tylko na zdjęciach w internecie - tak wiele tak bardzo podobnie do siebie wyglądających dziewczyn i pań?

W każdym obszarze życia obserwujemy różne mody i trendy, które często są promowane przez media społecznościowe. Ocena tych trendów może być wyzwaniem. Chodzi tutaj o popularność zabiegów takich jak nadmierne powiększanie ust czy bardzo widoczne zmiany w wyglądzie twarzy. Kluczowe jest zrozumienie, dlaczego pacjent decyduje się na zabiegi medycyny estetycznej, aby lekarz zrozumiał, co motywuje pacjenta. Jeśli pacjent zgłasza pewne niedoskonałości, które zauważa na swojej twarzy, takie jak poziome zmarszczki na czole, które sprawiają, że według niego twarz wygląda smutno, lub ubytki w tkance podskórnej policzków, które powodują wrażenie zmęczenia, zabiegi medycyny estetycznej mogą pomóc poprawić jego samoocenę i przywrócić młodszy wygląd. Medycyna estetyczna może służyć pozytywnym celom, pomagając pacjentom poczuć się lepiej w swoim ciele i czasem odzyskać wygląd sprzed kilku lat. Warto jednak podkreślić, że nie wszystkie podejścia do medycyny estetycznej są równie odpowiednie. Istnieją przypadki, gdzie niektórzy wykonujący zabiegi medycyny estetycznej skupiają się wyłącznie na spełnieniu wymagań pacjenta, bez konstruktywnej rozmowy i analizy jego potrzeb. To podejście jest mniej charakterystyczne dla profesjonalnych lekarzy, a bardziej typowe dla osób bez wieloletniego doświadczenia i wiedzy medycznej, które niekoniecznie kierują się dobrem pacjenta czy jego ogólnym samopoczuciem, a jedynie realizują konkretne życzenia. Dlatego ważne jest, aby wybierać odpowiednio wykwalifikowanych specjalistów, którzy kierują się etyką medyczną i troszczą się o dobro pacjenta, dbając jednocześnie o harmonię całego jego wyglądu.

No właśnie: jeśli do pana przychodzi pacjentka, która chce bardzo mocno powiększyć usta, to co pan robi? Powiększa pan?

Najważniejsze by zapytać pacjentkę, dlaczego ma taką potrzebę. Kluczowe jest, aby wspólnie z pacjentką stworzyć plan, określić, jakie zabiegi medycyny estetycznej można zastosować, aby zaspokoić jej oczekiwania. Należy jednak pamiętać, że nie wszystko, o czym marzy pacjentka, jest możliwe do osiągnięcia przy pomocy zabiegów medycyny estetycznej. Nie zawsze efekt, o którym pacjentka mówi, że bardzo by chciała osiągnąć, jest realny lub może wymagać więcej czasu czy szerszego zakresu działań. Kluczowe jest zrozumienie pacjentki i rzetelna ocena, co lekarz wykonujący zabiegi z zakresu medycyny estetycznej może zaoferować, jaki efekt można osiągnąć za pomocą zabiegów i czy będzie on zgodny z oczekiwaniami pacjentki.

A jeśli duże, napompowane usta odpowiadają oczekiwaniom pacjentki - to robi to pan?

Pacjentka powinna być informowana, że nie zawsze to, co chciałaby zrobić, jest również najlepsze dla jej zdrowia. Choć powiększanie objętości ust to jeden z zabiegów, które przeprowadzamy w naszym gabinecie, zawsze dbamy o umiar. Nie popieramy nadmiernego powiększania ust, które mogłoby prowadzić do rozciągnięcia tkanek ust lub spowodować nieodwracalne zmiany w ich strukturze. Przed zdecydowaniem się na taki zabieg pacjentka musi być świadoma, że jej usta w wyniku tego zabiegu mogą z czasem ulec nieodwracalnym zmianom. Ważne jest, aby zrozumiała, że nadmierne powiększanie ust jest potencjalnie szkodliwe. Planując zabiegi wspólnie z pacjentką jesteśmy zawsze gotowi doradzić i wykonać zabiegi w sposób, który jest zarówno estetyczny, jak i bezpieczny dla pacjentki.

No ale takie usta często widuje się u pań na ulicy. Są więc lekarze, którzy wykonują takie zabiegi. Dlaczego?

Zabiegi medycyny estetycznej mogą być wykonywane przez osoby z różnych zawodów. Jednak wybierając gabinet medycyny estetycznej, gdzie zabiegi są przeprowadzane przez lekarzy, pacjent może być pewniejszy, że wszystkie procedury i plany leczenia oparte są na właściwej wiedzy, doświadczeniu oraz priorytetach związanych z jego zdrowiem. Dobry lekarz wykonujący zabiegi z zakresu medycyny estetycznej wie, że istnieje odpowiednie miejsce dla danego zabiegu i troszczy się o dobro pacjenta. Oferuje jasne wyjaśnienia dotyczące procedury i potencjalnych skutków ubocznych. Osobiście nie wykonuję zabiegów jedynie w celu zadowolenia pacjenta, jeśli wiązałoby się to z ryzykiem dla jego zdrowia. Jeśli istnieje ryzyko szkodliwych skutków, nie tylko odradzam taki zabieg, ale doradzam alternatywne rozwiązania lub podejście. W przypadku braku możliwości dojścia do porozumienia kieruję pacjentów do innych gabinetów wykonujących zabiegi. Dbałość o zdrowie i bezpieczeństwo pacjenta jest dla mnie najważniejsza.

Wydaje się, że z roku na rok coraz więcej kobiet odwiedza kliniki piękności. Czy faktycznie można mówić o modzie na medycynę estetyczną?

Faktycznie, obserwuje się rosnącą liczbę zarówno kobiet, jak i mężczyzn, odwiedzających gabinety medycyny estetycznej. To zjawisko wydaje się być związane z coraz większą świadomością, jak się prezentujemy, jak zachodzi proces starzenia się skóry oraz z naszą determinacją, aby wyglądać młodziej i lepiej w miarę upływu czasu. Dążymy do zachowania młodego wyglądu naszej skóry i twarzy. Pacjentki i pacjenci coraz częściej zaczynają zdawać sobie sprawę z tych aspektów i są bardziej świadomi swojego wyglądu oraz potrzeb związanych z poprawą jego jakości.

Coraz młodsze panie - oraz, jak pan zauważył, i panowie- zaczynają sięgać po te zabiegi. Ile lat miała pana najmłodsza pacjentka?

Faktycznie, coraz młodsze osoby wykonują zabiegi medycyny estetycznej. Najmłodsza moja pacjentka miała lat 21.

Dużo!

Większość pacjentek to kobiety w wieku, w którym pojawiają się trwałe zmarszczki. Medycyna estetyczna jest naprawdę wszechstronna i oferuje wiele różnych opcji, nie tylko wypełnianie zmarszczek czy ust. To prawda, że wiele zabiegów wspomaga naturalne procesy regeneracyjne skóry oraz utrzymanie jej elastyczności, przyczyniając się do zachowania młodszego wyglądu. Cieszy również fakt, że zarówno coraz młodsze, jak i starsze osoby zaczynają dbać o swój wygląd i samopoczucie. Nawet osoby w wieku 80 lat mogą czerpać korzyści z zabiegów medycyny estetycznej, które pomagają im poprawić samopoczucie i wygląd w okresie senioralnym.

A ja słyszałam, że się zdarza, że na zabiegi przychodzą już nastolatki, a nawet młodsze dzieci! Wiele się mówi na przykład o tym, że niektórzy rodzice na komunię fundują dzieciom korekcję uszu.

W kontekście zabiegów u młodszych pacjentów warto pamiętać, że twarz nastolatków nadal jest w procesie zmiany, a naturalne procesy dojrzewania do pełnego wyglądu nie są jeszcze zakończone. Wykonywanie zabiegów z użyciem na przykład wypełniaczy może prowadzić do niepożądanych efektów w przyszłości, gdyż te zmiany w twarzy nadal trwają i mogą spowodować przemieszczenie preparatu. Jeśli natomiast mówimy o zabiegach korygujących, jak choćby korekcja odstających uszu, to wtedy przechodzimy na grunt chirurgii plastycznej. To całkowicie odrębna dziedzina, która choć może służyć podobnym celom, opiera się na zupełnie innym podejściu. W placówkach medycyny estetycznej, które nie zajmują się chirurgią plastyczną czy estetyczną, korzysta się szerokiej gamy preparatów. W przypadku osób młodych, zanim ich twarz ustabilizuje się, nie zalecałbym przeprowadzania takich zabiegów.

[b]A może ta wciąż rosnąca chęć korzystania z zabiegów poprawiających urodę wynika po prostu z kompleksów? Może czujemy się brzydsi od innych i aby to poprawić, idziemy do kliniki?

Pozostało jeszcze 13% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
agsa

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.