Miasto jak na pustyni. Woda z cysterny lub butelek
Groźną bakterię wykryto w wodociągach w piątek, ludzi poinformowano we wtorek. Winnych brak.
- O tym, że mamy skażoną wodę, dowiedziałam się z internetu w poniedziałek wieczorem - denerwuje się pani Marta z Siemiatycz. - To skandal, że nie było o tym oficjalnych informacji, ogłoszeń, ulotek. Nie każdy musi mieć internet! Miałam trochę wody w domu w butelkach, ale gdy chciałam dokupić w sklepie, nie było ani kropli.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
- Kiedy Przedsiębiorstwo Komunalne oficjalnie poinformowało o zagrożeniu
- Czy są już sygnały o pierwszych zatruciach
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień