Odchodzisz na emeryturę lub rentę? Szef da Ci odprawę. Ale czy każdy ją dostanie?

Czytaj dalej
Fot. sxc.hu
Patrycja Wacł[email protected]

Odchodzisz na emeryturę lub rentę? Szef da Ci odprawę. Ale czy każdy ją dostanie?

Patrycja Wacł[email protected]

Gwarancję otrzymania odprawy mają jedynie osoby zatrudnione zgodnie z regułami Kodeksu pracy Wewnętrzne przepisy obowiązujące u danego pracodawcy mogą wysokość odprawy różnicować.

Moment zakończenia aktywności zawodowej i przejścia na emeryturę bądź rentę zwykle jest kryzysową chwilą dla domowego budżetu. Ze świecą można szukać osób, w przypadku których wysokość świadczeń z ZUS będzie zbliżała się do wysokości ostatniej pensji. Dlatego szczególnie cenny jest zastrzyk gotówki w postaci odprawy emerytalnej lub rentowej. Niestety, wciąż poszerza się krąg osób, które nie mogą liczyć na odprawę. Powód? Trudna sytuacja na rynku pracy, której konsekwencją jest konieczność wykonywania pracy na czarno albo samozatrudnienie. W żadnym z tych przypadków nie można liczyć na odprawę, bowiem jest ona zagwarantowana jedynie dla pracowników objętych regulacjami Kodeksu pracy.

Zgodnie z art. 92 z indeksem 1 tej ustawy, osoba, która kończy zatrudnienie w związku z przejściem na emeryturę lub rentę, powinna otrzymać odprawę. Obowiązek jej wypłacenia spoczywa na pracodawcy, który ostatnio zatrudniał danego pracownika. Podkreślmy jeszcze raz - gwarancję skorzystania z tego świadczenia mają jedynie osoby zatrudnione ostatnio przed przejściem na emeryturę bądź rentę w ramach stosunku pracy (a więc przede wszystkim na podstawie umowy o pracę). Gwarancji takiej nie mają m.in. osoby pracujące na podstawie umowy cywilnoprawnej. Osoba zatrudniona na podstawie przepisów Kodeksu pracy może liczyć na otrzymanie odprawy, jeśli łącznie spełnia dwa warunki:

Istotne jest to, że rozwiązanie stosunku pracy musi mieć związek z przejściem na emeryturę lub rentę. Nie jest jednak wymagane, by rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło w tym samym czasie, w którym następuje przejście na emeryturę lub rentę.

Odchodzisz na emeryturę lub rentę? Szef da Ci odprawę. Ale czy każdy ją dostanie?

PRZYKŁAD 1

W związku ze spełnieniem warunków wymaganych do przyznania emerytury, pracownik oddziału banku Grzegorz zaczął starania o uzyskanie świadczenia. W obliczu wizji rychłego zakończenia kariery zawodowej Grzegorz zaczął lekceważyć swoje służbowe obowiązki. W końcu mężczyzna zaniedbał realizowanie zleceń klientów, narażając bank na konieczność wypłacenia odszkodowania jednemu z nich. Przełożony Grzegorza zwolnił go z pracy w trybie dyscyplinarnym, traktując jego zachowanie jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. W tym samym czasie ZUS zdecydował o przyznaniu Grzegorzowi emerytury. Mimo że przyznanie emerytury i rozwiązanie stosunku pracy zbiegły się w czasie, Grzegorz nie dostanie odprawy. Rozwiązanie umowy nie ma bowiem związku z przejściem na świadczenie.

PRZYKŁAD 2

Janina osiągnęła wiek emerytalny jesienią ubiegłego roku. Spełniała też pozostałe warunki wymagane do przyznania emerytury. Zaplanowała jednak, że zanim odejdzie na świadczenie przygotuje się do realizacji największego marzenia swojego życia - wyjazdu na wycieczkę dookoła świata. Uzgodniła więc z pracodawcą, że popracuje o rok dłużej - do jesieni bieżącego roku, postanowiła przez ten czas oszczędzać na podróż marzeń. Kiedy Janina odejdzie w pracy, będzie się jej należała odprawa emerytalna, ponieważ rozwiązanie stosunku pracy będzie pozostawało w związku z przejściem na emeryturę.

PRZYKŁAD 3

W marcu Ryszard skończył wiek wymagany do przyznania emerytury, spełniał też pozostałe warunki. Wówczas rozwiązał umowę o pracę. Decyzję o przyznaniu Ryszardowi emerytury ZUS wydał dopiero w kwietniu. Moment odejścia z pracy i przyznania mu emerytury dzielił niemal miesiąc. Mimo to, mężczyzna ma prawo do odprawy. Łącznie spełnił bowiem warunek odejścia z pracy i posiadania prawa do emerytury. Nie ma tu znaczenia, że ZUS wydał decyzję, gdy Ryszard już nie pracował. Orzeczenia Sądu Najwyższego wskazują, że dla uzyskania prawa do odprawy nie ma znaczenia fakt, iż nabycie prawa do emerytury i rozwiązanie stosunku pracy nie nastąpiło w tym samym czasie. Liczy się to, że odejście z pracy ma związek z korzystaniem z emerytury. Mogą to potwierdzać między innymi wyroki Sądu Najwyższego z 6 maja 2003 r. (I PK 223/02) oraz z 11 października 2007 r. (III PK 40/07).

PRZYKŁAD 4

Wiesława, podobnie jak Ryszard, odeszła z pracy w marcu z zamiarem przejścia na emeryturę. Jednak wiek uprawniający do uzyskania emerytury skończyła dopiero w kwietniu. Niestety, Wiesława nie ma co liczyć na odprawę. W dniu rozwiązania umowy o pracę nie spełniała bowiem warunków koniecznych do otrzymania emerytury.

***
Odprawa należy się także osobom, którym rentę z tytułu niezdolności do pracy przyznano bezpośrednio po zakończeniu okresu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego, ale nawet na kilka miesięcy po rozwiązaniu umowy o pracę. Zdarza się to dość często, bowiem - w określonej Kodeksem pracy sytuacji - pracodawca ma prawo rozwiązać z pracownikiem umowę o pracę bez wypowiedzenia już po trzech miesiącach pobierania przez podwładnego świadczenia rehabilitacyjnego. Tymczasem świadczenie może być wypłacane nawet przez rok. Jeśli więc pracownik zostanie zwolniony w trakcie świadczenia, z powodu przedłużającej się nieobecności, a bezpośrednio po świadczeniu otrzyma rentę, należy przyjąć, że należy mu się odprawa od ostatniego pracodawcy. Rozwiązanie stosunku pracy ma bowiem związek z przejściem na rentę - powodem jednego i drugiego jest choroba pracownika (jego niezdolność do pracy).

Odprawa przysługuje także osobom przechodzącym na wcześniejszą emeryturę. Nie dostaną jej jednak przechodzący na świadczenie przedemerytalne lub rentę rodzinną.

Jeśli są spełnione przewidziane prawem warunki, pracodawca nie może odmówić wypłaty. Jest do tego bezwzględnie zobowiązany! Pracownik nie może zrzec się odprawy. Podlega ona bowiem - podobnie jak wynagrodzenie za pracę - prawnej ochronie. Jeśli pracodawca nakłoni pracownika do zrzeczenia się całości odprawy, zrzeczenie to będzie nieważne. Podobnie nieważna będzie ugoda zawarta między pracodawcą a pracownikiem, która miałaby prowadzić do wypłacenia pracownikowi części odprawy, w zamian za zrzeczenie się przysługującej mu reszty.

Zasadą jest to, że odprawa emerytalna ma wysokość jednomiesięcznego wynagrodzenia za pracę przysługującego pracownikowi mającemu skorzystać z odprawy. Wewnętrzne przepisy obowiązujące u danego pracodawcy mogą jednak gwarantować zatrudnionym u niego osobom wypłatę wyższej odprawy. Gwarancje te mogą dotyczyć wszystkich lub niektórych pracowników. Warunki różnicujące wysokość odprawy nie mogą dyskryminować części załogi (nie mogą więc np. być związane z płcią, ale mogą być związane ze stażem lub kwalifikacjami). Jeśli wewnętrzne przepisy w danej firmie będą przyznawały wyższą odprawę jedynie niektórym pracownikom (np. tym, którzy przepracowali w tej firmie co najmniej 15 lat), pozostali otrzymają świadczenie w podstawowej wysokości wynikającej z Kodeksu pracy (wynagrodzenia za jeden miesiąc).

Z przepisów wynika, że z odprawy można skorzystać tylko raz w życiu, a odprawa emerytalna i rentowa to jedno, i to samo świadczenie.

Odprawa uzupełniająca

Sąd Najwyższy w wyroku z 2 października 1990 roku (I PR 285/90) potwierdził prawo do tzw. odprawy uzupełniającejSąd odnosił się do sytuacji, w której pracownik w chwili przechodzenia na emeryturę miał 15-letni staż pracy, uprawniający go - zgodnie z przepisami obowiązującymi w jego firmie - do otrzymania odprawy w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia, po czym ponownie podjął zatrudnienie i gdy po jakimś czasie ponownie rozwiązywał umowe o prace miał już 20-letni staż. Taka długość stażu pozwalała mu na otrzymanie odprawy w wysokości wynagrodzenia za sześć miesięcy. Sąd orzekł, że w takiej sytuacji może zostać wypłacona odprawa uzupełniająca w wysokości różnicy między 6- a 3-miesięcznym wynagrodzeniem.

Autorka: Patrycja Wacławska

Patrycja Wacł[email protected]

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.