Pomóżmy Ewie zebrać pieniądze na rehabilitację i protezy
14-latka w wypadku straciła nogę. Potrzebuje ok. 50 tys. zł, by wrócić do sprawności.
Ewa zawsze była pełną radości dziewczyną, interesującą się motoryzacją. Uwielbiała jeździć rowerem i skuterem - mówi Barbara Izdebska, mama nastolatki. - Lubi też układać różne fryzury i dbać o włosy. Nawet mówiła, że marzy o tym, aby w przyszłości zostać fryzjerką, ale w obecnej sytuacji nie wiem, czy to będzie jeszcze kiedykolwiek możliwe.
14 - latka pomagała też czasem rodzicom w gospodarstwie. Tak też miało być w majowy weekend.
- 4 maja Ewa ze swoją starszą siostra pojechały skuterem na pobliskie pole, aby ogrodzić je sznurkiem. Niestety, dziewczynki jadąc się przewróciły, a maszyna przygniotła nogę Ewy - opowiada ich mama.
Nastolatka natychmiast trafiła do suwalskiego szpitala, ale lekarze nie podjęli się jej leczenia więc została przetransportowana do szpitala w Białymstoku, w którym spędziła ostatnie 3 miesiące. Początkowo u Ewy stwierdzono tylko złamanie nogi, jednak ta zaczęła czarnieć i konieczna była jej natychmiastowa amputacja. Noga dalej nie goiła się tak jak powinna. Potrzebny był przeszczep sztucznej skóry.
- W tej chwili Ewa porusza się na wypożyczonym wózku inwalidzkim, jednak marzymy o tym, aby móc kupić dla niej protezę i wysłać na turnus rehabilitacyjny - mówi mama dziewczyny.
Dodajmy, że nastolatka będzie rosła, a protezy trzeba będzie wymieniać. Pierwsza z nich to koszt 10 tys. zł, kolejnej - 25 tys. Na powrót Ewy do sprawności potrzebne jest ok. 50 tys. zł. Dotąd udało się zebrać nieco ponad 17 tys.
Aby pomóc zebrać potrzebne środki wystarczy wejść na adres: www.zrzutka.pl/6nhsxd i dokonać przelewu na rzecz Ewy.