Sejny. Zboczeniec zaczepia i śledzi kobiety. Za seks oferuje im pole. "Zboczeniec
W mieście grasuje jakiś „psychol” - alarmuje mieszkanka Sejn. Obserwuje kobiety, czasem coś do nich krzyczy, albo pozostawia karteczki za wycieraczkami ich aut.
Boimy się każdego szelestu - twierdzi nasza Czytelniczka. - Nigdy nie wiadomo, co takiemu człowiekowi strzeli do głowy, a intencji dobrych trudno po nim się spodziewać. W lato potrafił stać przy drodze i pilnować jak kobiety jechały do pracy to się obnażał.
Dodaje, że mężczyzna boi się chyba tylko policji. Gdy prześladowana kobieta wyciągnie telefon i zapowie „amantowi”, że za chwilę zadzwoni na komendę to sejnian znika jak kamień w wodę. W innym przypadku trudno go się pozbyć.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
- Mieszkanka Sejn mówi, że od kilku miesięcy jej spokój, ale też innych kobiet z lokalnych urzędów, sklepów, czy biur jest zakłócany.
- "Najpierw to było śmieszne, potem irytujące, aż w końcu straszne"
- Sytuacja jest jeszcze gorsza, bo teraz nie przychodzi do urzędu, ale chowa się w klatce.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień