Gdy był dyrektorem, pracownicy przychodzili do niego z... chorą nerką czy innym niedomaganiem. Bo Stanisław Marciniak zawsze miał silną, biologiczną energię, która pomagała ludziom. W końcu został mistrzem bioenergoterapii, a ostatnio - w wieku 80...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: