Z przyjemnością przyjąłem zaproszenie na kolejne posłuchanie Eleonory Koreckiej, z domu Dąbrowskiej. Tym razem zaczęło się od wspomnień z wizyty w 1938 roku w Szyrwintach, gdzie dziadek mojej rozmówczyni miał kuźnię.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: